Autor |
Wiadomość |
agakuk |
Wysłany: Czw 19:24, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
Fajny jest ten:
Idzie gniady koń przez pustynie, zauważa idącego w przeciwnym kierunku Osła:
-cześć ośle-powiedział koń
-cześć-odpowiedział osioł.
-A jakiej ty jesteś maści-spytał osioł.
-Gniadaj odpowiedział koń.
ihaihaihaiha-zaśmiał się osioł, i odpowiedział:A, ja jestem rasowym andaluzem.
RR7 |
|
 |
Riley |
Wysłany: Śro 21:15, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
Hehe...
Teraz ja:
Stoją sobie 2 ślepe konie.1 mówi do 2.
-Ej choć weźmiemy udział w zawodach
A na to 2 odpowiada-
-Nie widze przeszkód. |
|
 |
Ingela |
Wysłany: Sob 15:39, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
Ostatnio się uśmiałam.
Bo my śpiewamy w chórze "Bóg w stajni" i zawsze jak leci ten wers ja i moja kumpela się śmiejemy.
Bo ona ma taką koleżankę Stajnię. Tak na nią wołają. I to jest takie śmieszne, gdy o tym się pomyśli śpiewając.  |
|
 |
Riley |
Wysłany: Czw 17:05, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
Słyszałam! Spoko |
|
 |
Ingela |
Wysłany: Czw 15:40, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
uwierzysz, że przed 2 minutami opowiedziała mi to kumpelai właśnie miałam napisać??  |
|
 |
Kala&Majka |
Wysłany: Śro 15:55, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
Ja mam kolejne
Bacę z koniem i wozem zatrzymuje policjant i pyta się:
Baco, co Wy tam wieziecie na tym wozie?
Na to baca szepcze:
- Siano, panie władzo, siano.
- A czemu tak cicho mówicie, baco?
- Żeby koń nie usłyszał
 |
|
 |
Riley |
Wysłany: Pon 16:36, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
Znam to:D:DSpoko |
|
 |
Karae |
Wysłany: Pon 13:12, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
Dobre......
To teraz ja:
Mówi ślepy koń do ślepego konia:
- Idziesz na tor przeszkód???
A drugi odpowiada:
- Nie widzę żadnych przeszkód. |
|
 |
Ingela |
Wysłany: Nie 20:24, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
Hah dobre...
A z takich starych...
Przyjechał chłop dp wsi i krzcyz: węgiel pzywiozłem! A koń się odwraca i stwierdza: tak, TY przywiozłeś...  |
|
 |
Riley |
Wysłany: Nie 19:40, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
Słyszałam to.Niezłe |
|
 |
Berneńczyk |
Wysłany: Nie 17:32, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
Jechał chłop wozem i uderzył konia batem. Koń odwraca łeb i mówi: - Jak mnie jeszcze raz uderzysz, to ci tak z kopa oddam, że się w lustrze nie poznasz! Chłop zdziwiony: - Pierwszy raz w życiu słyszę - żeby koń mówił! - Ja też - przytaknął siedzący obok chłopa pies. |
|
 |
Riley |
Wysłany: Pon 18:22, 22 Paź 2007 Temat postu: Żarty |
|
Tutaj piszemy różne humory.Mam ich dużo ale zamieszcze narazie jeden.Pszyszedł kon do konia i zrobił go w konia. |
|
 |